Poniedziałek - Piątek. 09:00 - 21:00. Sobota - Niedziela. 10:00 - 18:30. Odkryj kolekcję Olejek do ciała RITUALSa i zamów dziś Oficjalny sklep internetowy Prezent z zakupem Darmowa wysyłka od 130zł. Opis produktu. Drogocenny Olejek Awokado to prawdziwy eliksir piękności dla Twojego ciała, twarzy i włosów. Kompozycja składników odżywczych wyraźnie nawilża, regeneruje i wygładza oraz poprawia jędrność i elastyczność skóry. Olejek delikatnie rozświetla, przywraca zdrowy blask oraz właściwą kondycję ciału i włosom. Olejek do mycia twarzy skóra sucha i wrażliwa Nova Kosmetyki - MYWYEKO Prawdziwie naturalna drogeria Magiczne olejki do mycia twarzy Bielenda - Uroda ZIAJA GDANSKIN Algowy olejek do mycia twarzy 140ml - Opinie i ceny na Ceneo.pl Bielenda Botanic Spa Rituals Melissa And Raspberry Serum ingredients explained: Aqua (Water), Sorbitol, Glycerin, Panthenol, Sodium Lactate, Rosa Damascena Flower Water, Melissa Officinalis Leaf/Stem Extract, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Mandelic Acid, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Sodium Benzoate, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol Mając tego świadomość celowo używam więcej produktu niż potrzebuję. Używam go także do mycia całego ciała, a nawet jako bazę do golenia nóg maszynką i świetnie się sprawdza w tej roli. Olejek jest przezroczysty, w dotyku oczywiście oleisty, ale nie zbyt tłusty. Nie mam wrażenia, jakbym po prostu miała w dłoni zwykły olej. Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Bielenda Botanic Formula Olej z Granatu + Amarantus (kremowy olejek odżywczy do mycia twarzy 140 ml) to źródło cennych składników odżywczych pochodzenia naturalnego. Olejek bazuje na nich w 99%. Dokładnie oczyszcza skórę i sprawia, że po umyciu jest niezwykle gładka, miękka i wolna od wszelkich zabrudzeń. Z łatwością usuwa makijaż. Olejek odżywczy do mycia twarzy polecany jest do każdego typu skóry, szczególnie zaś do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej, z tendencją do wyprysków, ale również suchej, pozbawionej blasku. Olejek do mycia pochodzi z linii kosmetyków botanicznych Botanic Formula, które są źródłem cennych ekstraktów i olejów roślinnych, pochodzących z polskich ogrodów i łąk. Bielenda Botanic Formula Olej z Granatu + Amarantus (kremowy olejek odżywczy do mycia twarzy 140 ml) – właściwości: - zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego, - nie zawiera parabenów, silikonów, sztucznych barwników, PEG, glutenu, oleju parafinowego, - olej z granatu zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe Omega – 5 oraz witaminy z grupy B, C i PP – działa przeciwzmarszczkowo, łagodzi podrażnienia i zmniejsza ryzyko powstawania zmian trądzikowych, - amarantus – zawiera witaminę A i E – wzmacnia naskórek, działa przeciwstarzeniowo i optymalnie nawilża skórę, - kompleksowo oczyszcza skórę z makijażu i zabrudzeń, - przygotowuje skórę do przyjęcia składników aktywnych zawartych w kremach i serach pielęgnacyjnych. Sposób użycia: - zwilż delikatnie skórę, - zaaplikuj niewielką ilość olejku, - powstałą emulsję rozprowadź dokładnie po twarzy, szyi i dekolcie, - zmyj ciepłą wodą. Bielenda, Botanic Spa Rituals, kremowy olejek do mycia twarzy, olejek z pestek malin+melisa, 140 ml,Kremowy olejek do mycia twarzy do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami to bogata dawka natury, która przywróci komfort nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak dokładnie olejek oczyści i odświeży naskórek, skutecznie usunie makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje na etapie oczyszczenia, ukoi, złagodzi podrażnienia, nawilży, doskonale przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku z linii Botanic Spa Rituals. Odkryj niezwykła moc olejku z pestek malin o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Sprawdź jak działa dobroczynny dla Twojej skóry wyciąg z melisy o niezwykłych właściwościach antybakteryjnych i Twoja cera jest idealnie czysta, nawilżona, gładka i miękka w dotyku. Testowany Aqua (Water), Betaine, Sorbitol, Glycerin, Sorbitan Stearate, Glyceryl Stearate SE, Coco Glucoside, Raspberry Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Tocopheryl Acetate, Melissa Officinalis Leaf/Ste Extract, Panthenol, Sorbityl Laurate, Xanthan Gum, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Linalool..pojemnosc 140mldata waz 02,2020 BIELENDA Botanic Formula Kremowy, odżywczy olejek do mycia twarzy Olej z granatu + Amarantus Do każdego rodzaju cery Składniki (INCI): Persea Gratissima (Avocado) Oil, Aqua (Water), Glucose, Glycerin, Sorbitan Stearate, Glyceryl Stearate SE, Coco-Glucoside, Punica Granatum (Pomegranate) Seed Oil, Amaranthus Caudatus Seed Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sorbityl Laurate, Panthenol, Xanthan Gum, Diisostearyl Malate, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Sucrose, Citric Acid, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Ascorbyl Palmitate, Squalene, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, Disodium EDTA, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Linalool. Obecność w składzie tych surowców jest według nas dużym plusem: ✅ Olej z granatu - olej roślinny bogaty w nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe oraz cenny kwas punikowy (cechujący się podobieństwem do sprzężonego kwasu linolowego CLA). Zawiera także fitosterole, fitoestrogeny, gamma-tokoferol czy polifenole. Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne, wzmacniające, odbudowujące, ujędrniające i przeciwzapalne. Nadaje się zarówno do pielęgnacji skóry suchej, atopowej, z oznakami starzenia, jak i w przypadku cery z problemami trądzikowymi. ✅ Ekstrakt z amarantusa - stanowi cenne źródło węglowodanów, aminokwasów, witamin z grupy A i B oraz składników mineralnych. Doskonale nawilża skórę, wspiera integralność komórek stratum corneum, nadaje skórze miękkość, elastyczność i blask. ✅Olej z awokado - zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, E i K. Olej ten regeneruje skórę, działa przeciwzapalanie i łagodząco. Ma równie szerokie zastosowanie jak olej z granatu, nadaje się do skóry wrażliwej, z tendencją do przesuszania. Jest szczególnie pomocny dla osób zmagających się z egzemą oraz łuszczycą. ✅ Cukry (glukoza, cukier trzcinowy) - humektanty, wykazują działanie nawilżające i kojące. Mają zdolność zatrzymywania wilgoci w skórze, ograniczają przeznaskórkową utratę wody. Z kolei na te składniki trzeba uważać: ❌Fenoksyetanol - konserwant, o podwyższonym poziomie ryzyka dla zdrowia według skali EWG. Ostatnio mocno kontrowersyjny, dopuszczony do stosowania w kosmetykach w ograniczonej ilości. Może wywoływać podrażnienia. ❌Kompozycja zapachowa, alkohol benzylowy, aldehyd heksylo-cynamonowy, linalol - składniki zapachowe, potencjalne alergeny (powinny na nie uważać osoby z skłonnościami do uczuleń i skórą bardzo wrażliwą. Kremowy olejek dostępny jest w plastikowej buteleczce z pompką, o pojemności 140 ml. Bardzo ładnie zaprojektowane opakowanie zachęca do zakupu, jak i do codziennego stosowania (brawo za ciekawy design 😄). Jest jednak jedno małe "ale", a mianowicie problem ze zużyciem części produktu, która pozostaje bliżej dna. Pomimo szczerych chęci, potrząsania i ustawiania butelki pod różnym kątem, część kosmetyku wciąż pozostaje w buteleczce i nie da się go wydobyć przy użyciu pompki. Olejek ma dość gęstą konsystencję i bardzo przyjemny, delikatny zapach. Łatwo rozprowadza się na skórze, pokrywając ją kremową lecz nietłustą warstwą. Dobrze sprawdza się w czasie mycia silikonową szczoteczką, gdyż pozostaje na skórze, nie ma tendencji do spływania jak niektóre kosmetyki o lżejszej strukturze. Poza tym, produkt jest wydajny i przyjemny w aplikacji. Muszę przyznać, że moja skóra ogromnie polubiła ten produkt Bielendy 😍. Przede wszystkim kremowy olejek naprawdę skutecznie oczyszcza skórę, radzi sobie z resztkami makijażu, zmniejsza ilość sebum i zaskórników. Poza tym, nie wysusza skóry, pozostawia ją gładką, miękką i odżywioną. Długo szukałam kosmetyku do mycia, który nie spowoduje uczucia ściągnięcia oraz zaczerwienienia skóry i znalazłam właśnie ten 😊. Od kilku miesięcy regularnie używam kremowego olejku, zamieniając go czasem z nawilżającym kremowym olejkiem do mycia twarzy z olejem z czarnuszki i ekstraktem z czystka, należącego do tej samej serii. Moja ocena: Odżywczy, kremowy olejek do mycia twarzy z olejem z granatu i ekstraktem z amarantusa z serii Botanic Formula Bielenda jest z pewnością produktem wartym przetestowania. Oparty na oleju z awokado, z dodatkiem cennych składników roślinnych stanowi ciekawą alternatywę dla bardziej standardowych preparatów do oczyszczania cery. Nie zawiera parabenów, silikonów ani PEG-ów. Ma bardzo przyjemną konsystencję i właściwości aplikacyjne, a przy tym cechuje się efektywnością działania. Myślę, że szczególnie sprawdzi się u osób ze skórą suchą i wrażliwą oraz mieszaną. Ten produkt otrzymuje ode mnie 2 gałązki bawełny. Gdybym oceniała jego skuteczność i przyjemność stosowania pewnie uzyskałby najwyższą ocenę, jednak wprowadzony układ konserwujący oraz marnowanie części produktu, której nie da się wydobyć z opakowania zmuszają mnie do odjęcia jednej gałązki. Niemniej, polecam ten produkt jeżeli wciąż jesteście na etapie odnajdywania idealnego kosmetyku do mycia twarzy 😊. _ Jeżeli używałyście któregoś z kremowych olejków Bielendy to dajcie znać jak się u Was sprawdziły. A może chcecie podzielić się własnymi sposobami na idealne oczyszczanie skóry twarzy? Czekamy na Wasze sugestie, chętnie spróbujemy czegoś nowego 👍! Hej, kochani! Muszę przyznać, że “Płyn micelarny Bielenda kurkuma i chia” należy do moich ostatnich drogeryjnych ulubieńców. Miałam ochotę zakupić całą tą serię Botanic, odkąd tylko pojawiła się w sprzedaży. Zazwyczaj, kiedy koncerny kosmetyczne wypuszczają produkty “naturalne” mam co do tego duże watpliwości. Tym razem jest pozytywnie: opakowania takie ładne, składy jeszcze ładniejsze, wreszcie coś dla mnie dostępne na wyciagnięcie ręki, nie trzeba już zmawiać online. Niestety, gdy wybrałam się do Rossmana na zakupy w promocji 1+1 tylko ten płyn został na półkach – i to w dwóch różnych sklepach. Co prawda, tych mniejszych… Nie wiem, czy jest aż tak popularna seria, czy to wina dystrybucji. W każdym razie testowanie reszty produktów do twarzy będzie musiało poczekać. Jak na razie wykończyłam jedną butelkę płynu micelarnego Bielenda i rozpoczęłam kolejną. Jego działaniem jestem nieco zawiedziona, mimo wszystko, dzięki składowi wciąż niezmiennie pozostaje moim drogeryjnym ulubieńcem. Bilenda, Płyn micelarny Kurkuma+Chia Botanic Spa Rituals Opis producenta: Botaniczny płyn micelarny do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szarej, pozbawionej blasku, o obniżonej jędrności; z rozszerzonymi porami, skłonnej do podrażnień. Płyn oczyści i odświeży naskórek, skutecznie usunie makijaż i pozostałe zabrudzenia, zregeneruje, nawilży, złagodzi podrażnienia, przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku. - Kurkuma – o silnym działaniu odżywczym i wyrównującym koloryt skóry, przyspiesza odnowę komórek , redukuje zmarszczki i rozjaśnia przebarwienia. Delikatnie złuszcza naskórek, zmniejsza wydzielanie sebum, łagodzi podrażnienia. - Olej z nasion chia – o właściwościach antyoksydacyjnych i odżywczych. Zawiera kwasy Omega 3, dzięki czemu odżywia i nawilża skórę, poprawia elastyczność, ma wpływ na produkcję kolagenu i powstawanie nowych komórek skóry. Redukuje zmarszczki i rozszerzone pory. 0% parabenów, silikonów, PEG, SLS, SLES, sztucznych kompozycji zapachowych, syntetycznych barwników, glutenu. Testowany dermatologicznie. 100% składników pochodzenia naturalnego. Pojemność: 200 mlCena: ok. 19 złDostępność: drogerie Skład: Aqua (Water), Glycerin, Sodium Lactate, Sorbitol, Sodium Cocoyl Alaninate, Panthenol, Curcuma Longa Root Extract, Salvia Hispanica Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol Analiza składu: Krótki, treściwy skład bez sztucznych substancji zapachowych, które mogą podrażnić skórę. Jak widać, nawilżający płyn micelarny Botanic Spa Rituals jest bardzo delikatny. Ma tylko jedną substancje myjącą, Sodium Cocoyl Alaninate- łagodny środek myjący o właściwościach bakteriobójczych, zmiękczających i tonizujących. Na początku składu znajdziemy też glicerynę, a po nich kolejno mleczan sodu i sorbitol, które które mają właściwości anwilzajace, łagodzący pantenol, dość wysoko wyciąg z korzenia kurkumy i ekstrakt z nasion chia, kwas hialuronowy i łagodne konserwanty. Czyli jest zgodnie z opisem na opakowaniu: 0% parabenów, silikonów, PEG, SLS, SLES, sztucznych kompozycji zapachowych, syntetycznych barwników, glutenu. W dodatku atrakcyjna cena względem pojemności i za tak naturalny produkt. Czy jednak jedna substancja myjąca poradzi sobie ze zmyciem makijażu? Zrobiłam kiedyś podobny płyn DIY i nie sprawował się zbyt dobrze, ostatecznie oczyszczałam nim twarz po zmyciu wszystkiego uprzednio olejowym mazidłem. Moja opinia: Płyn micelarny Bielenda znajduje się w ciemnym opakowaniu, butelce 500 ml z ciemnozielonego plastiku ( niestety typu 1 PET). Design bardzo efektowny, botaniczny, ładnie wyglada na półce. Zakrętka z dość dużą dziurką, może wydostawać się za dużo produktu na wacik, ze względu na to, ciężar i gabaryty butelki wolałabym jednak pompkę, ale nie przeszkadza to tak bardzo w stosowaniu produktu. Przyjemnie przemywa się nim twarz. Jest niemal bezwonny, bezbarwny, lekko nawilża i odświeża. Mimo obecności kurkumy nie barwi skóry na żółto, nie podrażnia skóry, nie zapycha, nie posiada właściwości wysuszających. Nie podrażnia oczu- z wieloma płynami miałam ten problem, a bardzo lubię przemyć zmęczone powieki. Ten płyn nie pozostawia mgły na oczach ani lepkiej warstwy na skórze. Świetnie wiec nadaje się do porannego oczyszczania twarzy, odświeża i budzi, przygotowuje skórę do wchłonięcia serum. Produkt jest również bardzo wydajny i butla starcza na długo. Z demakijażem płyn micelarny Bielenda radzi sobie poprawnie, chociaż nie zmywa wszystkiego, z makijażem oczu- tuszem zwłaszcza radzi sobie średnio. Trzeba zużyć kilka wacików i oczy są lekko podrażnione, muszę poprawiać patyczkiem higienicznym zanurzonym w płynie, a i po tym w nocy zostaje na twarzy rozmazana smuga. Nie przeszkadza mi to zanadto, bo sama nie stosuję ciężkich, silikonowych podkładów, które trzeba i tak zmyć żelem. Płyn radzi sobie z makijażem mineralnym, a jeśli już robię porządny demakijaż, stosuję wieloetapowe mycie, moje oczyszczanie nie kończy się na zmywaniu makijażu tylko płynem micelarnym. Płyn służy mi do ściągnięcia wierzchniej warstwy, tusz i cięższe rzeczy i tak lubię zmywać olejkiem lub balsamem do mycia. Dlatego myślę, że nowy płyn Bielendy to dobra, ekonomiczna propozycja dla osób, które w płynie micelarnym, tak jak ja, szukają delikatnego, codziennego mycia i odświeżenia. Nie nadaję się niestety do zmywania ciężkiego, drogeryjnego makijażu, do tych celów lepiej poszukać silniej działającego produktu. Podsumowanie: Warto kupić? Tak! Jak dla mnie jest to znakomity produkt do codziennej pielęgnacji i za tą cenę zakupię go ponownie, tym razem inną wersję płynu micelarnego Bielenda Botanic. Podobne: Green Pharmacy: Pelling z masłem shea i zieloną kawą Testowałyście już produkty z tej serii? A może polecicie mi inne, delikatne płyny micelarne? Ocena: 5/5 Tutaj znajdziesz listę wszystkich kosmetyków, które do tej pory pojawiły się w naszych zestawieniach PiggyPEG Keg. Aktualizujemy ją na bieżąco 🙂 Żele pod prysznic i mydła

bielenda botanic spa rituals kremowy olejek do mycia twarzy